Jednak warto zauważyć, że nocne połowy wiążą się z pewnymi niedogodnościami. Nocą nasze pole działania jest ograniczone, a takie wędkarstwo zalecane jest przede wszystkim dla wędkarzy, którzy wiele doświadczeń z dziennych połowów mają już za sobą. O jakich ograniczeniach mowa? Przede wszystkim mamy ograniczenie pole widzenia, co w przypadku wędkarstwa może mocno utrudniać uprawianie naszego hobby. Mam tutaj na myśli np. rozplątywanie żyłek, jest to trudne zadanie przy świetle dziennym, a co dopiero przy świetle pochodzącym z latareczki.
Dlatego do wędkowania nocnego najlepiej przygotować się jeszcze przed zapadnięciem wzroku. Musimy przygotować do tego nasze łowisko – w obrębie kilku metrów usuwamy gałęzie i kamienie, o które nietrudno potknąć się w nocy. Najlepiej ekwipunek rozmieścić tak, aby możliwie jak najwięcej rzeczy mieć w zasięgu ręki. Ograniczy to generowanie hałasu i światła, czynników które nocą powodują wypłoszenie ryb z obrębu naszego stanowiska.
Przed wybraniem się na nocne połowy odwiedzamy sklep wędkarski w celu zakupienia potrzebnych akcesoriów, które nie zawsze znajdują się w naszej skrzynce. Będą to przede wszystkim świetliki montowane do różnych sygnalizatorów brań (spławików lub “bombek”). Podstawowy element wyposażenia na nocne połowy, to oczywiście wspomniana wcześniej latarka.
Artykuł pochodzi z serwisu www.autosport.media.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz